Tragedia Górnośląska. Dramat pozostawionych w Polsce żon i dzieci

W okresie powojennym pojawiło się na dużą skalę żebractwo dzieci, które było problemem nie tylko niektórych dzielnic, ale nierzadko całych miast. Kobiety zmuszone dramatyczną sytuacją materialną podejmowały prace na kopalniach.

-

Ofiarami Tragedii Górnośląskiej były nie tylko osoby deportowane w głąb Związku Radzieckiego. Większość zesłanych mężczyzn zostawiła w domu swoje żony z dziećmi. Okres powojenny charakteryzował się względnym tradycjonalizmem rodzinnym, gdzie to mąż pracował i utrzymywał nierzadko wielodzietną rodzinę. Wraz z przymusową deportacją rodzina nie tylko traciła męża i ojca, ale także jedynego żywiciela.

Dr Dariusz Węgrzyn, historyk IPN twierdzi, że w powojennym okresie pojawiło się na dużą skalę żebractwo dzieci, które było problemem nie tylko niektórych dzielnic, ale nierzadko całych miast. Kobiety zmuszone dramatyczną sytuacją materialną podejmowały prace na kopalniach. Sytuacja ta trwała aż do 12 lipca 1945, kiedy to Okręgowy Urząd Górniczy zakazał kobietom pracy na dole.

Nie inaczej było w moim rodzinnym mieście – Łaziskach Górnych, gdzie na katorżnicze roboty w głąb Państwa Sowieckiego wysłano co najmniej 100 mężczyzn. W domowym archiwum znalazłem list, jaki napisała moja prababka Agnieszka do Głównego Pełnomocnika Rządu do Spraw Repatriacji przy Ministerstwie Administracji Publicznej z prośbą o działanie w sprawie powrotu jej męża Andrzeja z sowieckiego lagru.

Z listu wyłania się beznadziejna sytuacja matki z czworgiem dzieci, która nie ma absolutnie żadnych środków na utrzymanie. Jak wspomina moja babcia (córka prababki Agnieszki, miała wówczas kilkanaście lat), „biedy jaką wówczas przeżyłam nie da się porównać z niczym innym, co doświadczyłam przez całe swoje życie. Oby nigdy nikt w Polsce nie musiał żyć w takim niedostatku, jak my wtedy.

Poniżej prezentuję Wam list skierowany do władz państwowych oraz odpowiedź, jaką otrzymała moja prababka z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jeśli byłby problem z odczytaniem, wystarczy kliknąć prawym przyciskiem i wybrać „otwórz link w nowym oknie”.

Tragedia Górnośląska

wejdź i poczytaj serwis dotyczący wydarzeń z 1945 roku na Śląsku

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj Portal w Google News!
Łukasz Tudzierz
Łukasz Tudzierzhttps://tuudi.net
Ślązak, felietonista, taternik. Od 2006 roku opisuję i komentuję Górny Śląsk. Mieszkam w Katowicach, pochodzę z Łazisk Górnych. Kocham Śląsk.

5 KOMENTARZE

  1. W Kielcach pewien starszy pan był zdziwiony ze tak dobrze mowie po polsku bo „… w opolskim mówiom przecie po niemiecku …”
    ps moj dziadek tez walczyl w WH-cie. Nie chcial isc na wojne, zostawił 9-cioro dzieci. Z wojny do domu juz nie wrocil.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj


3,022FaniLubię
763ObserwującyObserwuj
120ObserwującyObserwuj
1,049ObserwującyObserwuj