Chobe National Park – informacje praktyczne
Park Narodowy Chobe jest w moim odczuciu drugą najciekawszą atrakcją zaraz po Delcie Okavango. Chobe znajduje się w północno-wschodniej części Botswany, tuż przy Namibii, z którą granicę tworzy właśnie rzeka Chobe. Z Gaborone dojedziecie tutaj szeroką drogą asfaltową lub możecie dolecieć lokalnymi liniami lotniczymi.
Miasto Kasane znajdujące się tuż przy granicy z parkiem jest także doskonałym punktem wypadowym do Wodospadów Wiktorii, które znajdują się na terenie Zimbabwe oraz Zambii.
Chobe National Park – jak dojechać?
Najczęściej wybieranym miejscem, aby dostać się do Chobe jest Kasane – miasto znajdujące się tuż przy granicy z Namibią, Zambią i Zimbabwe. To własnie tutaj znajduje się Sidudu Gate – najbardziej popularna brama wjazdowa do parku narodowego.
Od południa, czyli od strony Delty Okavango dojechać można poprzez Mababe Gate, następnie przez Savute Camp oraz Ghoha Gate. Jest to wymagająca i długa droga (cały dzień), do której na pewno musicie się dobrze przygotować. Podczas jazdy kilka razy zakopaliśmy się w sypkim piasku na grząskiej drodze.
Jak zwiedzać Chobe?
Podczas pory suchej najbardziej interesująca cześć Parku Chobe znajduje się przy rzece Chobe. To własnie do rzeki ciągną zwierzęta, dla których jest ona głównym wodopojem. W tym czasie najbardziej ciekawa trasa wiedzie wzdłuż rzeki, pomiędzy Sidudu Gate, a Ngoma Gate – spokojnym tempem przejedziecie ją przez cały dzień. Od napotkanych turystów dowiedzieliśmy się o stadzie lwów, które odpoczywały po zjedzeniu bawoła.
Krajobraz południowej części Chobe różnił się zasadniczo od północnej – mało było tutaj zwierząt, pejzaż był raczej pustynny, wiejący wiatr przenosił niezliczone ilości kurzu i piasku. Ale to właśnie tutaj po raz pierwszy zobaczyliśmy lwa (dowiedzieliśmy się o nim na Savute Gate od strażników).
Warto wybrać się na rejs statkiem lub motorówką po rzece Chobe. Z pokładu możecie obserwować stada hipopotamów, słoni, żyraf, bawołów, antylop oraz… krokodyle. Szczególnie spektakularny jest zachód słońca obserwowany na stronę namibijską.
Gdzie spać w Chobe National Park?
Wioska Mababe | 100 pula – Mababe znajduje się u wylotu Moremi i praktycznie zaraz na granicy Parku Narodowego Chobe. Wieczorem znaleźliśmy camping, który okazał się opuszczonym miejscem. Wieczorem przyjechał właściciel Dijara Campsite, który za noc policzył nas 100 pula / osoba. Niezwykłą atrakcją ale i zagrożeniem było stado hipopotamów, które stały w rzece, praktycznie kilka metrów od nas. Nie było tutaj dostępu do wody pitnej ani sanitariatów.
Chobe Bush Lodge w Kasane | 105 pula – niezwykle komfortowy camping w centrum miasta, na którym zdecydowaliśmy się zostać aż 3 noce. Dostępne są tutaj klasyczne sanitariaty z gorącą wodą, bezpłatne WiFi, restauracja i sklep na terenie, ochrona pilnująca porządku. Camping ten był zupełnie czymś innym, co znaliśmy do tej pory z Botswany. Stąd do Sidudu Gate jest tylko kilka kilometrów i nic nie stoi na przeszkodzie, aby organizować sobie jednodniowe safari.
O tym, jak szukać zwierząt oraz o zasadach zachowania na safari pisałem w poprzednim artykule dot. Delty Okavango.