Isfahan jest stolicą prowincji o tej samej nazwie i trzecim co do wielkości miastem w Iranie, liczącym ponad 2 miliony mieszkańców. Historyczna stolica Persji z czasów Abbasydów jest bez wątpienia jednym z piękniejszych miast, jakie mieliśmy okazję zobaczyć w Iranie (jeśli nie najpiękniejszym!). Malownicze położenie u stóp gór Zagros, z wyjątkową architekturą i niesamowicie uśmiechniętymi ludźmi czyni z niego miejsce, którego nie sposób pominąć w trakcie podróży perskim szlakiem.
Poniżej prezentujemy Wam ciekawe miejsca i zabytki w Isfahanie.
Co warto zobaczyć w Isfahanie?
Nie bez powodu o Isfahanie mówi się, że ten kto go zobaczył, widział pół świata. Perska architektura zachwyci każdego, nawet architektonicznych laików. Przeczytajcie koniecznie krótki opis miejsc, które warto zobaczyć będąc z wizytą w Isfahanie.
1. Plac Imamma i Wielki Bazar
Można powiedzieć, że wszystkie najważniejsze miejsca w Isfahanie koncentrują się w okolicy Placu Immama (Maidān-e Naqsh-e Jahān). Sam plac o wymiarach 512 × 159 m, zbudowany u schyłku XVII wieku, już po przeniesieniu stolicy Persji do Isfahanu pełnił początkowo funkcję wyłącznie reprezentacyjną. Jednak już po kilku latach od powstania, rozbudowano go o przylegające arkady handlowe, w których do dziś kupcy oferują rozmaite towary; począwszy od słynnych perskich dywanów, przypraw, wyrobów ze srebra i złota, tkanin, na tradycyjnych perskich słodyczach skończywszy.
Plac Imama został wpisany w 1979 roku na listę Światowego dziedzictwa UNESCO.
2. Wielki Bazar Isfahanu
Północna część placu Imamma otwiera się na Wielki Bazar Isfahanu, w którym oprócz stoisk rzemieślników i handlarzy znaleźć można klimatyczne kawiarnie i restauracje o typowo irańskim wystroju. Nie warto czekać z zakupami pamiątek na koniec wyjazdu z Persji; w Isfahanie wybór produktów jest nieporównywalnie większy niż na innych irańskich bazarach, które mieliśmy okazję odwiedzić. Zaopatrzcie się koniecznie w lokalne słodycze m.in. falude, giaz.
3. Meczet Immama, pałac Ali Qapu, Wielki Meczet Piątkowy
W południowej części Placu Imamma znajduje się Meczet Imamma zwany także Meczetem Szacha bądź meczetem Królewskim. Meczet stanowi klasyczny przykład architektury perskiej; wzniesiony został na planie czterech ejwanów czyli pomieszczeń otwartych od strony centralnego dziedzińca, z bogato zdobioną wnęką, z których to prowadzi bezpośrednia droga do sal modlitewnych. Główna z nich ozdobiona jest wspaniałą mozaiką w siedmiu kolorach, która zachwyca precyzją i kompilacją siedmiu podstawowych kolorów pozyskiwanych wyłącznie z naturalnych barwników.
Wielki Meczet w Isfahanie
Masdżed-e Dżame, Meczet Piątkowy – powstały w VIII w n.e. jest jednym z najstarszych meczetów w Iranie. Znajduje się nieco dalej od placu Imamma (z centrum najlepiej wziąć Snappa, koszt koło 30 tys riali).
Ali Qapu Palace
Pałac „Wielka Brama” to pałac zbudowany w XVI wieku we wschodniej części Placu Imama, jako oficjalna siedziba szacha Abbasa I. Pałac składa się z trzech poziomów. Warto zajrzeć na górny poziom, na który prowadzą przepięknie zdobione schody, gdzie znajdziecie misternie zdobioną salę muzyczną z bardzo dobrą akustyką. Z tarasu pałacu rozpościera się wspaniały widok na plac Imamma i położony naprzeciwko meczet Szejcha Lotfollaha, znany z isfahańskich pocztówek, również warty odwiedzenia.
Warto dodać, że na teren każdego z powyższych obowiązują bilety wstępu w wysokości około 150- 200 tys. riali.
4. Katedra Ormiańska w dzielnicy Dżulfa
Wybudowana w XVII wieku Katedra Vank w ormiańskiej dzielnicy Dżulfa jest jednym z 13 kościołów chrześcijańskich znajdujących się w Isfahanie. Przepiękne malowidła na ścianach i sklepieniu przedstawiają m.in. historię stworzenia świata, wygnania z raju, a także sceny z Nowego Testamentu w tym Sad Ostateczny. Tuż obok Katedry znajduje się Muzeum z ekspozycją dotyczącą m.in. historii Ormian, na które również warto poświęcić chwilę czasu. Ponadto na położonym około 2,5 km od katedry cmentarzu ormiańskim znajduje się tzw. Polska Kwatera, której nam niestety nie udało się odwiedzić. Pochowani są tam Polacy, którzy przybyli na ziemie irańskie po II WŚ wraz z armią generała Andersa.
5. Góra Sofe
Góra Sofe jest bardzo popularnym miejscem wśród mieszkańców Isfahanu. Irańczycy, którzy celebrują czas na wspólnych piknikach na łonie natury, chętnie spędzają tam wolne wieczory i dni świąteczne. My mieliśmy okazję podziwiać przepiękną wieczorną panoramę Isfahanu rozpościerającą się ze zbocza Sofe wraz z naszymi przyjaciółmi z Couchsurfingu Alim i Mehdim. Warto wybrać się tam, by obserwować nie tylko widoki na miasto, ale przede wszystkim codzienne życie Irańczyków; po drodze spotkaliśmy grupki śpiewających i palących ogniska, którzy chętnie zapraszają do wspólnego towarzystwa.
Jak się dostać? Góra Sofe znajduje się nieco poza miastem, ale bez problemu dojedziecie tam Snappem bądź taksówką.
6. Irańskie mosty w Isfahanie
Isfahan jest słynny z mostów na rzece Zajande (ma ich aż 11). Wśród nich najpopularniejsze są dwa: Most Trzydziestu Trzech Łuków wybudowany w 1602 r. oraz dwupoziomowy most Chodżu pochodzący z 1650 r. Obydwa mosty zaczynają swoje prawdziwe życie wieczorem. Wtedy też można spotkać tam muzyków grających na perskich instrumentach i śpiewających tradycyjne, często pełne tęsknoty i chwytające za serce irańskie pieśni.
Gdzie zjeść w Isfahanie?
Mimo, że nasza wizyta w Isfahanie trwała niemal 3 dni szczerze możemy polecić tylko jedno miejsce z prawdziwie irańskim klimatem, bardzo dobrym jedzeniem i pyszną herbatą. To miejsce, gdzie gromadzą się niemal sami Irańczycy. Nieco przykurzone, klimatyczne wnętrze przyozdobione jest na suficie setkami lamp- jeśli będziecie w Isfahanie koniecznie odwiedźcie Azadegan Cafe położone w jednej z bazarowych uliczek. Oczywiście poza tą miejscówką byliśmy w kilku przewodnikowych restauracjach, które w naszym przekonaniu nie są jednak warte większej uwagi. Jeśli natomiast tęsknicie za europejskim klimatem, możecie śmiało odwiedzić kawiarnią Radio Cafe (al. Sepahan), karmią tam dobrze, jednak ceny nie należą do najniższych.
Isfahan czyli…niesamowita perska gościnność
Irańczycy są niezwykle gościnnymi i serdecznymi ludźmi. Potwierdzi to każdy, kto odwiedził Iran. Jednak naszym zdaniem w Isfahanie żyją ludzie, którzy swoją życzliwością przebijają wszystkich pozostałych mieszkańców Iranu. W trakcie naszego pobytu w tym mieście wielokrotnie spotykaliśmy się z dużym zainteresowaniem, które wyrażało się w niezliczonych zaproszeniach na obiad, nocleg czy… do wspólnego zdjęcia. Jeśli chodzi o noclegi w hotelach/hostelach w Isfahanie, niestety nie jesteśmy w stanie pomóc ponieważ spaliśmy na Couchsurfingu.
Couchsurfing w Iranie zresztą jest osobną historią i o naszych przyjaciołach z Isfahanu będziecie mieli jeszcze okazję przeczytać. Jeśli chcielibyście poznać „Iran od środka”; dotknąć prawdziwego życia Irańczyków, porozmawiać o ich codziennych problemach i zmaganiach z reżimem, czy chociażby zestawić koszty życia w Iranie z europejskimi, skorzystajcie z tej formy poznawania kultury lokalnej, bo naprawdę warto!
