Trekking w środkowej części wyspy podzieliliśmy sobie na dwa dni. Najpierw chcieliśmy pospacerować wokół Wulkanu Chinyero, a następnie wybrać się na któryś z okolicznych szlaków.
Pętla: Chinyero – Montaña Negra – 3:00h – 12 km – 230 m przewyższenia
Wulkan Chinyero stał się nieoczekiwanie najpiękniejszym i najciekawszym miejscem, jakie odwiedziliśmy na Teneryfie. Wejście na szczyt jest zabronione – wydaje się, że słusznie, gdyż wulkan z odległości wygląda jak wielka góra sypkiego żwiru, na którą wejście mogłoby skończyć się tragicznie.
Ze względu na kiepską pogodę, pierwszą połowę dnia spędziliśmy na piciu kawy barraquito – typowo kanaryjskiej kawy (będąc na Teneryfie warto jej spróbować). Zgodnie z prognozami po godz. 15 zaczęło się przejaśniać. Dość kawy, pora na aktywność ;) W drodze pod Chinyero zdecydowaliśmy się zjeść w lokalnej knajpce guachinche. Na parkingu w Specjalnym Rezerwacie Przyrody Chinyero pojawiliśmy się dopiero przed godziną 17. To co nas początkowo niepokoiło – późne wyjście na szlak – ostatecznie okazało się strzałem w dziesiątkę! Podczas trzygodzinnej wędrówki minęliśmy tylko 9 osób.
Szlak praktycznie od pierwszych metrów wygląda jak z innego świata – wchodzimy w rzadki las iglasty, którego ziemia pokryta jest gęstą warstwą igieł. Po chwili krajobraz zmienia na bardziej księżycowy. Pośrodku “polany” pokrytej czarnym żwirem i kamieniami wyłania się Chinyero, który z bliższa wygląda bardziej jak pokopalniana hałda, niż wygasły wulkan (ostatnia erupcja miała miejsce w 1909 roku).
W połowie pętli decydujemy, że idziemy dalej w stronę Montaña Negra, gdzie na rozstaju szlaków skręcamy w prawo, idziemy wzdłuż czegoś w rodzaju zamkniętego akweduktu lub kanału wodnego (Canal de Vergara), mając jednocześnie górę Negra po swojej lewej stronie. Dochodzimy do kolejnego skrzyżowania i wracamy do samochodu “zamykając” pętlę robiąc swego rodzaju ósemkę. Całość zajęła nam 3 godziny i 12 km spokojnym tempem robiąc wiele przerw na zdjęcia i podziwianie urokliwych widoków.
Sama pętelka wokół Chinyero ma długość około 6 km i jest idealnym miejscem na spacer nawet z małymi dziećmi. Co istotne, szlak jest dość dobrze oznaczony. Co prawda, brak jest znanych nam oznaczeń szlaków na drzewach czy kamieniach, jednak wędrujemy wydeptanymi ścieżkami oraz szeroką drogą, co jakiś czas mijając drogowskazy informujące nas na jakim szlaku się znajdujemy.
