13 czerwca 2019 roku wysłałem do Marszałka Kałuży pytania dotyczące jego działalności na rzecz zachowania języka śląskiego. Jest to już drugi raz, w którym sprawdzam obietnice wyborcze Wojciecha Kałuży. Wcześniejszą odpowiedź Marszałka możecie przeczytać we wpisie:
Zadane przeze mnie pytania
Szanowny Panie Marszałku,
Minęło ponad pół roku od chwili, gdy uzyskał Pan mandat radnego sejmiku, a także funkcję wicemarszałka województwa. Niezwykle interesuje mnie praca, jaką na rzecz kultury i języka śląskiego wykonał Pan do tej pory. Pozwolę sobie zatem na zadanie dwóch pytań.
1. Jakie projekty lub wydarzenia mające na celu zachowanie języka śląskiego udało się Panu zrealizować do tej pory?
2. Jakie projekty lub wydarzenia mające na celu zachowanie języka śląskiego planuje Pan zrealizować jeszcze w tym roku?
Dziękuję uprzejmie za odpowiedź i życzę powodzenia w dalszej pracy.
Otrzymana odpowiedź
Po 30 dniach nie otrzymałem odpowiedzi. Zgodnie z art. 37. KPA złożyłem ponaglenie do organu wyższego stopnia, w tym wypadku był to Sejmik Województwa. Pismo wysłane listem poleconym chyba pomogło, gdyż już po kilku dniach od ponaglenia (19 lipca 2019 roku) otrzymałem oficjalną odpowiedź.
Pogrubienia pochodzą ode mnie. Zaznaczyłem te fragmenty, które w jakiś sposób odnoszą się do pielęgnowania języka śląskiego.
Zarząd Województwa Śląskiego jest organem kolegialnym. Z początkiem każdej kadencji samorządu dokonywany jest podział kompetencji pomiędzy jego członków dla sprawnej realizacji zadań. Każdej osobie współtworzące Zarząd Województwa przypisywane są inne zadania.
Przydzielone mi kompetencje związane są z realizacja Regionalnego Programu Operacyjnego w zakresie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Jestem odpowiedzialny za sprawne wdrażanie programów projektów unijnych, których efekty służą mieszkańcom. Podnosząc jakość życia w regionie przyczyniają się do dalszego zrównoważonego rozwoju województwa śląskiego. Realizuję również zadania z zakresu gospodarki, turystyki i sportu.
Sejm RP ustanowił 2019 rok Rokiem Powstań Śląskich”. Dodatkowo Sejmik Województwa Śląskiego przyjął uchwałę określając 2019 rok 'Rokiem Stulecia Wybuchu Powstania Śląskiego”. W sposób szczególny chcemy upamiętnić walkę Powstańców o przyłączenie Górnego Śląska do Polski. W tym roku organizowane lub współorganizowane przez Województwo Śląskie wydarzenia o charakterze kulturalnym, edukacyjnym sportowym, turystycznym, rekreacyjnym czy nawet gospodarczym nawiązują właśnie do tych wydarzeń. Oddajemy hołd bohaterom, ale również pamiętamy o śląskiej gwarze, tradycjach regionalnych i obyczajach naszych przodków.
Uruchomiliśmy dedykowaną stronę internetową powstania.slaskie.pl, na której zawarta jest bogata oferta edukacyjna i kulturalna. W tym roku zwiększyliśmy budżet na kulturę o 27,5 mln zł do niebagatelnej kwoty 190,9 mln zł. Wspólnie z instytucjami kultury realizujemy liczne projekty dla młodzieży m.in. Klasówkę Powstańczą, wspieramy Uniwersytet Śląski w rozwoju edukacji o regionie czy w skali ogólnopolskiej poprzez upamiętnienie powstań chcemy pokazać piękno naszej gwary oraz walory kulturalne. W sierpniu chcemy w sposób szczególny upamiętnić wybuch Powstania Śląskiego. Na w/w stronie znajdzie Pan propozycję wystaw, prelekcji, konferencji i konkursów, których celem jest pamięć o Powstańcach, jak też pielęgnowanie tradycji i umacnianie tożsamości regionalnej
Życząc Panu zdrowia i wszelkiej pomyślności serdecznie zachęcam do
udziału w tych wydarzeniach.
Odpowiedź w formacie .jpg możecie zobaczyć tutaj.
Współpraca z Uniwersytetem Śląskim
Szczególnie interesujący wydawał mi się fragment „wspieramy Uniwersytet Śląski w rozwoju edukacji o regionie„. Postanowiłem podążyć temat i zwrócić się o szczegółowe informacje do Uniwersytetu Śląskiego. Jak dowiedziałem się od prof. Jolanty Tambor, UŚ ściśle współpracuje z województwem w sprawie studiów podyplomowych z wiedzy o regionie zarówno w kwestii organizacyjnej, jak i finansowej. W przyszłości planowane jest otwarcie studiów stacjonarnych.
- w tym roku organizowana będzie 3 edycja studiów
- Urząd Marszałkowski współfinansuje 1/3 kosztów studiów, gmina, z której pochodzi szkolona osoba 1/3, a sam student/nauczyciel płaci z własnej kieszeni tylko 1/3 całości
- do tej pory studia podyplomowe skończyło około 80 osób
Do samego uczestnictwa w studiach podyplomowych oczywiście serdecznie zachęcam z całego serca. Jednocześnie niezmiernie cieszy mnie, iż Urząd Marszałkowski współfinansuje studia, które mają kształcić przyszłych nauczycieli – regionalistów. Oby inicjatywa cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród samych kandydatów.
Wojciech Kałuża poszedł za kasą, bo to mu obiecano za przejście do PiS. I teraz regularnie pobiera pieniądze za piastowanie obiecanej mu funkcji. I to jest to co robi. Rzetelnie.
Rzetelność to praca, jaka wykonuje Pan Łukasz. Dobrze, że nie poprzestał na samej odpowiedzi z której nic nie wynikało ale pociągnął temat z Uniwersytetem Śląskim. Nie jestem fanem Kałuży ale dobrze ze województwo wspiera edukację o regionie. To powinien być konsensus ponad podziałami.
Dziękuję. Każdy z nas ma swoje przekonania i poglądy, ale we wszystkim co robię tutaj na stronie staram się być rzetelnym.
A czy wszystkie gminy mają obowiązek dofinansowania tej 1/3 kwoty? Bo w Świętochłowicach mi sie to coś nie widzi, bo oszczędzają na wszystkim…
Tego niestety nie wiem. Prof. Tambor powiedziała mi w rozmowie telefonicznej, że województwo „współpracuje z gminami w sprawie współfinansowania” studiów. Musiałbyś się dopytać u źródła.
… no i ma czego chciał… Ciekawe, którą z gwar języka śląskiego pan marszałek i ZWŚ patronują i dlaczego w szczególny sposób upamiętniając „walkę Powstańców o przyłączenie Górnego Śląska do Polski” łączy się obchody z defiladą 15 sierpnia a tym samym czci pamięć o bitwie warszawskiej.
To wszystko co tam ten Kałuża do wos szkryfnou Panocku to take „polityczne miyszanie warzechom we ańtopfie” wielkie słowa o patyjotyźmie o powstańcach ,wystawach ,sympozjach i inkszych duperelach,ale uo śloncki godce jakimś konkursie sloncki godki czytaniu śloncki poezyji abo ksionżek po śloncku a tych je do pietrona abo jakiś sztuce tyjatralnyj kero godo uo powstaniu tego nikaj niyma we programie obchodow tych nieszczynsnych tzw.powstań.
Na tych polckich festszpilach mie na pewno niy bydzie.
Maro śląsko wiesz co? Powiem tobie te powstania były za łagodne, inni jak chcieli jakieś tereny zdobyć które do nich nie należały w przeciwieństwie do tych ślązaków, którzy mimo powstań utracili swoją własność , to ci drudzy wybijali najpierw właścicieli tych ziem do pnia, a gdy ich wybili przejmowali nawozili wszelkiego rodzaju szumowiny a ich wioski i miasta a nawet nazwę sobie przywałaszczali.