Jeżeli zastanawiasz się, gdzie można wybrać się na spacer na zielonym Górnym Śląsku, to bardzo dobrze trafiłeś! Wraz z Czytelnikami przygotowałem bardzo subiektywne zestawienie miejsc idealnych na romantyczną randkę lub zwykły spacer na łonie natury… Jakie jest Twoje ulubione miejsce? Podziel się w komentarzu na samym dole.
W tym artykule przeczytasz:
1. Park w Reptach i Dolina Dramy
Repty kojarzą się raczej ze znanym w całej Polsce Centrum Rehabilitacji. Czy można wyobrazić sobie lepsze miejsce do rekonwalescencji od parku, którego historia sięga XIX wieku? Wówczas rodzina Henckel von Donnersmarck stworzyła tutaj park-zwierzyniec przeznaczony do polowań. Dzisiaj nikt nie myśli o polowaniu. Okoliczni mieszkańcy spędzają tutaj swój wolny czas praktycznie przez cały rok – jeżdżąc na rowerze i rolkach lub spacerując.
- Mapa: https://goo.gl/maps/WT4Gp9oPJqo
- Więcej informacji: repty.ugu.pl
2. Łaziska Górne – Cicierz
Tak zwany Cicierz przeczy przemysłowemu stereotypowi Łazisk Górnych. Cicierz jest jednym z najbardziej niepozornych i jednocześnie urokliwych miejsc na Górnym Śląsku, gdzie miałem okazję spacerować. Znajdziemy tutaj wszystko, z czym Śląsk nie kojarzy się statystycznemu Polakowi – las, łąki i pola. Szczególnie polecam wybrać się na zachód słońca.
3. Łaziska Górne – Bukowa
Ścieżka spacerowa w „Bukach”. To jeszcze kilka lat temu bardzo zaniedbane miejsce straszyło i przyciągało jednocześnie. Dzisiaj dzięki staraniom władz miasta, Buki powoli „wracają do mieszkańców”. Warto wspomnieć, że kilkadziesiąt lat wstecz był tutaj tor saneczkowy i przystań kajakowa.
4. Park Pszczyński
W moim subiektywnym odczuciu jest to najpiękniejszy park na całym Górnym Śląsku. Składa się z 3 części – Parku Zamkowego, Parku Dworcowego oraz Zwierzyńca. Oczywiście najbardziej znany jest ten położony najbliżej zamku, który oczywiście udostępniony jest dla zwiedzających. Wspaniałe miejsce do relaksu, odpoczynku i spacerów na łonie przyrody. Dodatkową atrakcją może być Pokazowa Zagroda Żubrów, która istnieje od 2008 roku. Oprócz żubrów zobaczyć można wiele innych, mniej popularnych w Polsce zwierząt.
- Mapa: https://goo.gl/maps/4AUkXcXEFE52
- Więcej: pszczyna.pl
5. Park w Świerklańcu
Starsze pokolenie Ślązaków kojarzy zapewne Świerklaniec z pałacem, który w 1876 zbudował Guido Henckel von Donnersmarck dla swojej żony – Blanki de Paiva. O ówczasnym przepychu i świetności budowli niech świadczy fakt, że pałac nazwano Małym Wersalem. W 1945 został podpalony, a kilka lat później przez komunistyczne władze – wysadzony w powietrze. Do dziś zachowała się tylko niewielka część wraz z Pałacem Kawalera, który pełni funkcję komercyjną. Świerklański park jest trochę dzikim, ale przepięknym miejscem wypoczynku i spacerów.
- Mapa: https://goo.gl/maps/sm24W1X9LG62
- Więcej: gornyslask.net.pl
6. Katowice Ligota – Kalwaria Panewnicka
Przy ulicy Panewnickiej, tej niemiłosiernie zakorkowanej w godzinach szczytu znajduje się – co jest powszechnie wiadomym – bazylika oraz klasztor franciszkanów. Nie każdy jednak wie, że okazały ten budynek otoczony jest niezwykłym, rozległym zielonym terenem tak zwanej Kalwarii Panewnickiej. To teren o niebagatelnym obszarze 8 hektarów! Znajdują się tutaj modernistyczne stacje Drogi Krzyżowej, kaplice różańcowe oraz kopia groty z Lourdes, lecz jest to miejsce nie tylko dla pielgrzymów czy poszukujących skupienia i spokoju przy modlitwie. Spotkamy tu często rodziców z dziećmi i dziadków z wnukami, osoby, które po prostu chcą odpocząć od – tak niedalekiego przecież – gwaru miasta.
Spacerować można zarówno asfaltowymi alejkami, jak i mniej formalnymi, wydeptanymi przejściami. Każdego, kto zawita tutaj po raz pierwszy, zadziwi wszechogarniająca cisza i bogata roślinność. Przez kalwarię przepływa rzeka Kłodnica, nad którą przerzucono malownicze mostki z barierkami imitującymi gałęzie drzew. Miłośnicy historii co rusz znajdą tutaj ciekawostki, taki jak m. in. ufundowany przez Joannę Schaffgotsch i jej męża Hansa Ulryka ołtarz w Grocie Lourdzkiej, czy kopię figury św. Huberta wykonaną na wzór tej przez pałacykiem myśliwskim w Promnicach.
7. Tychy Paprocany
Paprocany to tak naprawdę dzielnica Tychów. Jednak na Jezioro Paprocańskie i znajdujący się tutaj ośrodek rekreacyjno-wypoczynkowy zwykliśmy mówić po prostu – Paprocany. Jest tutaj co robić! Można pływać na żaglówkach i kajakach, grać w piłkę, opalać się, wypić piwo lub po prostu iść na spacer do pobliskich lasków. Na szczególną uwagę zasługuje zbudowana praktycznie od nowa promenada. Od strony południowo-zachodniej można trafić do Pałacu myśliwskiego w Promnicach.
- Mapa: https://goo.gl/maps/cau3cvyMRxn
- Więcej: mosir.tychy.pl
Po raz kolejny ktoś zapomina że Górny Śląsk to nie tylko Katowice, Gliwice i okolice ;]
Bardzo chętnie zrobiłbym taki przewodnik po ziemi opolskiej, ale potrzebuje pomocy lokalnych mieszkańców. Nie ma go na dzień dzisiejszy z prostego powodu – chyba raz w życiu byłem w okolicach Opola…
Dolina Dramy? Genialna nazwa ;)
Fajnie że napisał Pan o Cicierzu i Bukach (Kamienicy). Ciekawy czy kiedyś wyciąg narciarski zostanie tam odbudowany. Szusowałem tam w dzieciństwie. W Łaziskach lubię chodzić też po tzw. Czerwonej Hołdzie w pobliżu Ergu i Osiedla Ziętka oraz oczywiście na Klytę, Szustrok i Wierzysko. Przyznam natomiast że nie byłem jeszcze nigdy na tzw. Ynzli w Średnich i na Skalnym. W najbliższe lato muszę nadrobić zaległości. Pozdrawiam autora
Dzięki za miłe słowa. O hołdzie Skalny pisałem już tytaj: https://tuudi.net/2011/05/26/co-ciekawego-jest-w-laziskach/ możesz poczytać. Yndzla bardzo zminielila się od czasu gdy spędziłem tam czas w dzieciństwie. Też muszę wybrać się i przypomnieć stare czasy :)
Mieszkam w Łaziskach całe życie a jeszcze nie byłam na Cicierzu. Muszę to nadrobić przy pierwszej okazji:)
Polecam! Wybierz się czym prędzej :)
Hyvää viikonloppua Noora ja kiitos aivan mahtavasta blogistasi! Just otin uunista jo toisen kerran valmistamani satsin Herkkumysliäsi! Ja blogistasi inspiroituneena musta on vihdoin tullut Punnitse & Säästän kanta-asiakas (en ymmärrä miksen ole aiemmin asioinut kyseisessä kaupassa, vaikka onkin melkein kulman takana) ja vaihdoin dödöni alumiinittomaan lajikkeeseen ;)Kookosöljyn testaaminen on pyörinyt mielessä myös :)Tommoset tyhmät anonyymit tuskin ovat elämäänsä kovin tyytyväisiä, pyh!
Gichta w Żorach- stawy łańcuchowe, ścieżki rowerowe, konie, ptactwo wodne, ruiny gichty – znacznie piękniejsze od Paprocan tereny cysterskiego parku krajobrazowego.
Paprocany w Tychach polecam! Świetne miejsce na niedzielny wypad z rodziną :)
W Internecie jest mnóstwo informacji na ten temat, ale Twój artykuł jest naprawdę ciekawi. Odróżnia się od innych charakterystycznym stylem wypowiedzi – i dobrze. Oryginalność jest w cenie :)