Dziś przedstawiam Wam nowość – raport z monitoringu w Internecie frazy „Tragedia Górnośląska”.
O co chodzi?
Dzięki specjalnym narzędziom jesteśmy w stanie przeszukiwać cały Internet pod kątem publikowanych artykułów oraz tematów na jakie rozmawiamy. Postanowiłem wykorzystać serwis SentiOne i obserwować częstotliwość występowania frazy „Tragedia Górnośląska” od 24 stycznia do 1 lutego.
A po co nam to?
Ano po to, aby ocenić, czy tematyka Tragedii Górnośląskiej przebiła się do mediów śląskich i ogólnopolskich.
I jaki efekt?
Z przykrością stwierdzić trzeba, że temat Tragedii Górnośląskiej praktycznie nie występował w ogólnopolskich mediach głównego nurtu. O obchodach 71. rocznicy TG pisały głównie redakcje lokalne.
Sądzę, że nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że główna dyskusja prowadzona była w mediach społecznościowych, gdzie wciąż na pierwszym miejscu jest Facebook. Dla mnie, osoby zawodowo związanej z marketingiem wiosek z raportu jest jasny – Tragedia Górnośląska jest wciąż zupełnie nie znana w Polsce. Ogromną rolę w propagowaniu wiedzy o tych wydarzeniach powinny odgrywać media lokalne (co sądzę ma miejsce), władze poszczególnych miast i całego województwa. Jeszcze bardzo dużo pracy przed nami…
Poniżej przedstawiam Wam część raportu dotyczącego mediów społecznościowych. Na samym dole dostępna jest do zobaczenia i ściągnięcia pełna wersja raportu, która obejmuje także klasyczne media. W pełnej wersji możecie poczytać wszystkie opublikowane artykuły oraz 100 wybranych wypowiedzi z Internetu.
Nareszcie ! Nareszcie sie mowi o mordowaniu i przesladowaniu Slazakow ! To sa losy mojej rodziny. Dzieki wielkie !!!
Bardzo proszę :)
Dla mnie to jest jakaś kpina z czegoś takiego jak Tragedia Górnośląska 1945! Mam oczywiście na myśli same podejście Ślązaków – tudzież innych mieszkańców Ślaska – do 70. rocznicy tych wydarzeń. Brak społecznego komitetu organizacyjnego obchodów tej tak ważnej dla Śląska, rocznicy martyrologi ludu śląskiego. Chciałoby się krzyczeć, Ślązacy – „Pobudka”!