Ja z 'kafebechrem’ spotkałem się pierwszy raz właśnie na tym zdjęciu. Na początkum myślał, że to jakiś regionalizm z dialektów zachodnich, ale jedyna Ikea na GŚ jest w Katowicach, więc odpada. Nie mam pojęcia więc, skąd wziął się ten 'kafebecher’ u Ikeowców.
Ja z 'kafebechrem’ spotkałem się pierwszy raz właśnie na tym zdjęciu. Na początkum myślał, że to jakiś regionalizm z dialektów zachodnich, ale jedyna Ikea na GŚ jest w Katowicach, więc odpada. Nie mam pojęcia więc, skąd wziął się ten 'kafebecher’ u Ikeowców.
Pozdrawiam, Ozi
blog z powrotem działa