Komisorz Hanusik powrócił! Tym razem do spółki ze Sznupokiem – literackim wykładowcą na Uniwersytecie Śląskim, który dzięki swojej historycznej wiedzy pomaga policjantom w rozwiązywaniu zagadek. Tytułowy Hanusiuk w trzeciej części jest postacią raczej drugoplanową, która swoją osobą spina w całość opowiadanie. Wspomnieć należy, że książka jest zbiorem trzech historii, luźno ze sobą powiązanych fabułą, ale zawsze bezpośrednio odnoszących się do śląskiej przeszłości.
W części pierwszej pt. „Grzechy od naszych fatrów” poznajemy historię Guido Henckel von Donnersmarcka oraz jego drugiej żony Blanki de Païva. Chociaż, jak się okazuje po czasie, sprawa zabójstw dotyczy bezpośrednio wydarzeń podczas okresu komunizmu i nielegalnych eksperymentów na górnikach, to sporo dowiadujemy się także o nieistniejącym już zamku w Świerklańcu. Drugi rozdział – „Pon Cynku” jak nie trudno domyślić się dotyczy Karola Goduli, o którym Amerykanie chcą nakręcić film. Znajdziemy tutaj sporo dialogów po angielsku znanych z poprzednich części przygód Hanusika. Ostatnia część – „Heksa z Rojcy”, w moim odczuciu najbardziej nawiązuje do korzeni, czyli do pierwszej książki o Hanusiku. Przeczytamy tutaj o wiedźmie, która potrafi patrzeć w przyszłość…
Komisorz Hanusik i Sznupok dzięki śląskiej i polskiej wersji językowej może nie tylko trafić (i słusznie!) do szerszego (czytaj – nie śląskiego) grona odbiorców, ale także służyć jako doskonałe ćwiczenie ślonskij godki. Przyznać muszę, że śląska wersja brzmi nieporównywalnie lepiej od polskiej, która momentami wydawała mi się nienaturalna i sztuczna.
Trzecia część Hanusika to miła, przyjemna i wciągająca lektura, która nie zajmie Wam więcej niż 2 długie wieczory. Życzę Wam, aby książka sprowokowała Was do sięgnięcia do źródeł i poznania całości historii Karola Goduli lub Guido von Donnersmarcka.
Dziękuję księgarni Bookszpan za wypożyczenie książki do sfotografowania. Książkę możecie kupić stacjonarnie w Bookszpanie lub przez Internet w Silesia Progress.
Tuudi.net został patronem medialnym wydawnictwa.