Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej w ramach serii wydawniczej Canon Silesiae prezentuje kolejną książkę, która ma czytelnikowi przybliżyć ogólnie pojętą tematykę Górnego Śląska. Tym razem jest to „Ich książęce wysokości. Część górnośląska” autorstwa Jerzego Ciurloka. Książka prezentuje sylwetki książąt władających Górnym Śląskiem od średniowiecza aż po czasy nowożytne.
Zbiera w jednej narracji dzieje śląskich Piastów, Przemyślidów i władających księstwem nyskim wrocławskich biskupów. Na pierwszym miejscu stoi w niej nie racja stanu czy tradycja historyczna tego czy innego państwa, lecz sam Górny Śląsk, jego burzliwe dzieje oraz dobrzy gospodarze władający na przemian z książętami nieudolnymi, nieszczęsnymi lub takimi, którzy niczym szczególnym się nie odznaczyli.
Jerzy Ciurlok w rozmowie ze mną stwierdził, że ciekawość skłoniła go do napisania książki. — Z własnej ciekawości zacząłem poznawać ten temat i okazało się, że jest to ogromne bogactwo faktów i anegdot z których można wnioskować o naszych korzeniach kulturowych, wyciągać wnioski, jak decyzje poszczególnych władców zaważyły na tym, jacy dzisiaj jesteśmy – powiedział.
Zdaniem Cirloka Ślązacy w większości nie są zainteresowani historią swojego regionu. Zadowalają się powierzchowną, bardzo ubogą wiedzą o sobie i swej tożsamości. – Ich książęce wysokości to opowieść o powstawaniu śląskiej kultury duchowej i materialnej a nie tylko o postaciach, zatem myślę, że można w niej odczytać głębokość i moc swoich korzeni. Zachęcam do takiego właśnie odczytywania tej opowieści o śląskich władcach. Druga część, która jest napisana i trochę poczeka na wydanie, część dolnośląska powinna wyjaśnić jeszcze więcej; bo Śląsk jest historyczną i kulturową wielowiekową całością. Patrzenie z „kurzej perspektywy” na naszą tożsamość może czynić z nas tylko przysłowiowych poczciwców o dużych rękach do ciężkiej roboty i małych głowach do myślenia – podsumował autor.
Tytuł: Ich książęce wysokości. Część górnośląska
Autor: Jerzy Ciurlok
Liczba stron: 180
Cena detaliczna: 29,00 zł
Fragment książki: tutaj
Książkę kupicie: tutaj
Niestety, ksiażka niegodna patronatu. Żenujące, że setki może tysiące ludzi, którzy nie czytali niczego naukowego o tamtych czasach, będą teraz czytać książkę dyletanta i propagandysty, za to rzecznika SONŚ. To w ogóle zjawisko, że każdego roku ukazują się przynajmniej dziesiątki b. wartościowych książek z dziedziny historii, o których nikt w mediach nie wspomina, za to karierę robi propaganda np. Zychowicza. O książce Ciurloka będzie pewnie w radiu Piekary, tv Silesia, TVPKatowice i innych mediach. Ta książka to kolejny przykład regionalnej pseudoedukacji, nieedukacji.
pan to już czytoł?
Czytałem fragment. styknie
Ja dotychczas nie byłem zawiedziony książkami wydawanymi w ramach Canon Silesiae. Mam nadzieję, że i tam razem tak będzie. Dlatego patronat brałem w ciemno :)
Fajne są te anonimy… ;-)
Będzie konkurs?
Bo nie wiem, czy kupować czy czekać ;-)
Tego to ja jeszcze nie wiem :)